Właśnie odebrałem świeżutkie pozwolenie radiowe na prace automatycznej stacji digipeater APRS we Wrocławiu spod znaku SR6NWR. Sam digipeater APRS działał dotychczas spod mojego znaku SQ6KPO-1 jako eksperymentalny. Uruchomiony w obecnej lokalizacji na Nowym Dworze został w listopadzie 2018 roku i wyłączając jakieś drobne problemy na początku związane z zasilaniem działa bez zarzutu do dzisiaj. Czas więc sformalizować go i uruchomić pod znakiem SR6NWR.

Stacja ta składa się z radiotelefonu Motorola Radius M110, prostego interfejsu z separacją galwaniczną na 2 transformatorach i 2 transoptorach, najtańszej karty dźwiękowej na USB oraz sterownika wykonanego z mikrokomputera Orange Pi Zero wraz z oprogramowaniem Direwolf. Konstrukcja mocno budżetowa, wykonana po kosztach, ale działa bez żadnego problemu. Zasilanie to 2 zasilacze: Do radia: Sagem, ok. 3,5A przerobiony z napięcia 12V na 13,8V oraz ładowarka do telefonów do zasilania Orange Pi Zero, z którą początkowo był problem. Całość konstrukcji skręcona razem za pomocą wydrukowanej na drukarce 3D płytki. Mikrokomputer jest spięty VPN-em z moją siecią, co zapewnia mi do niego zdalny dostęp z pomocą protokołu SSH.

Poniżej znajduje się kilka zdjęć jakie udało mi się wygrzebać z archiwum.